Jean Wilhelmina Stirling | |
Data i miejsce urodzenia | 15 lipca 1804 roku Dunblane |
Data i miejsce śmierci | 6 lutego 1859 roku Mid Calder |
Rodzice | John (1742-1816) Mary z domu Graham (1763-1820) |
Rodzeństwo | Patrick (1782-1816) Ann (1783-1851) Margaret (1784-1836) Mary (1786-1820) William (1787-1862) John (1788-1819) James (1789-1872) Katherine (1791-1868) Elizabetha (1794-1860) Charles (1796-1839) Thomas (1800-1801) Sylvester (1803-1846) |
Jane Stirling, szkocka pianistka i uczennica Fryderyka Chopina, była najmłodszym z trzynaściorga dzieci Johna Stirlinga, lairda (szkocki tytuł oznaczający dziedzica, pana) Kippendavie i jego żony, Mary Graham. Po śmierci rodziców nastoletnią Jane zaopiekowała się jej siostra, Katherine Erskrine, która w tym samym czasie straciła również męża po pięciu latach małżeństwa. Dzięki spadkowi stała się bogatą panną na wydaniu, a jej uroda tylko przydawała jej popularności, jednak ją bardziej niż zamążpójście interesowały muzyka i sztuka.
Nie wiadomo, kiedy i w jakich okolicznościach poznała Fryderyka Chopina. Około 1843 lub 1844 roku została jego uczennicą, dedykował jej również dwa Nokturny, op. 55. Poza fortepianem pragnęła również rozwijać się w grze na wiolonczeli, więc Chopin polecił ją swojemu znajomemu, Auguste’owi Franchomme.
Po rozstaniu Fryderyka z George Sand Jane zaopiekowała się chorującym kompozytorem. Była dla niego sekretarką i menadżerką, zorganizowała jego ostatni publiczny koncert w Sali Pleyela 16 lutego 1848 roku, dbając nawet o takie szczegóły, jak ogrzewanie, wentylacja i kwiaty. Planowała również jego kolejny koncert w marcu tego samego roku, lecz w międzyczasie we Francji wybuchła rewolucja lutowa, skutkiem czego wielu ludzi opuściło stolicę. Chopin stracił wtedy praktycznie wszystkich uczniów. Jane i Katherine zaproponowały mu tournee po Anglii, na które przystał mimo pogarszającego się stanu zdrowia. Dzięki siostrom Stirling mógł poznać śmietankę towarzyską Wielkiej Brytanii, a nawet zagrać przed królową Wiktorią i księciem Albertem.
Po zakończeniu trasy koncertowej przyjął zaproszenie Jane do jej rodzinnej Szkocji. Niestety zachwycona Stirling ciągała go od jednego bogatego krewnego do drugiego, co znacznie go wyczerpało. Na koncert w Manchesterze 28 sierpnia trzeba go było wnieść, ponieważ był tak słaby, że nie potrafił chodzić. Panna Stirling pokryła wszystkie wydatki tej podróży.
Po brytyjskich i paryskich salonach krążyły plotki o zaręczynach Fryderyka i Jane, kompozytor jednak nie chciał się z nikim wiązać z uwagi na swój stan zdrowia i przeczucie zbliżającej się śmierci. Żartował również w liście do Wojciecha Grzymały: „za bardzo do mnie podobna ta, co nie żeniata, jakże się z sobą samym całować.”
Po powrocie do Francji Jane opiekowała się Fryderykiem i opłacała jego rachunki. Zamówiła także u malarza Teofila Kwiatkowskiego portret kompozytora. Po śmierci Chopina pokryła wszystkie koszty wystawnego pogrzebu i zapłaciła za podróż jego siostry Ludwiki do Polski. Wykupiła wszelkie meble i pamiątki po Fryderyku, zbierała także jego manuskrypty, szkice, listy i dokumenty. Większość z tych przedmiotów znajduje się obecnie w Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie.
Jane kontynuowała naukę gry na fortepianie pod okiem Thomasa Tellefsena, ucznia Chopina. Zmarła w wieku 54 lat na torbiel jajnika i pochowano ją na ziemiach Katedry Dunblane.