Robert Alexander Schumann | |
Data i miejsce urodzenia | 8 czerwca 1810 roku Zwickau |
Data i miejsce śmierci | 29 lipca 1856 roku Bonn |
Rodzice | August Schumann (1773–1826) Johanna Christiane z domu Schnabel (1770–1836) |
Rodzeństwo | Emilie (1796–1825) Eduard (1799–1839) Carl (1801–1849) Julius (1804–1833) |
Żona | Clara z domu Wieck (1819-1896) |
Dzieci | Marie (1841-1929) Elise (1843 – 1928) Julie (1845-1872) Emil (1846-1847) Ludwig (1848-1899) Ferdinand (1849-1891) Eugenie (1851-1938) Felix (1854-1879) |
Robert Schumann, niemiecki kompozytor i krytyk muzyczny epoki romantyzmu, mąż Clary Schumann, był synem Augusta Schumanna, właściciela księgarni i pisarza, oraz jego żony Johanny Christiane z domu Schnabel. Dzięki ojcu już w dzieciństwie mógł zapoznać się z arcydziełami literatury światowej, próbował nawet swoich sił w poezji. W wieku siedmiu lat zaczął pobierać regularne lekcje gry na fortepianie u organisty Johanna Gottfrieda Kuntscha. Jednak po śmierci ojca i po ukończeniu nauki w liceum w 1828 roku matka wysłała go na studia prawnicze do Lipska.
Robert jednak nie porzucił marzeń o karierze muzycznej. Po dwóch semestrach przeniósł się na uniwersytet w Heidelbergu, ostatecznie zaś porzucił studia i zapisał się na lekcje do uznanego pedagoga Friedricha Wiecka. Ćwiczył tak intensywnie, że doznał kontuzji prawej ręki, która pokrzyżowała jego marzenia o karierze wirtuoza i zmusiła do koncentracji na komponowaniu. W tym czasie w epidemii cholery zmarł jego brat Julius, co dodatkowo wpędziło go w depresję.
Równocześnie Robert dał się poznać jako krytyk literacki. Pisywał dla Allgemeine Musikalische Zeitung oraz założył magazyn Neue Zeitschrift für Musik wraz z Friedrichem Wieckiem i kilkoma innymi muzykami. Zaprzyjaźnił się także z młodą córką Wiecka, Clarą, również obdarzoną dużym talentem pianistycznym. Przyjaźń ta szybko przerodziła się w trwały związek, któremu przeciwny był jej ojciec. Ostatecznie po długim, burzliwym procesie sądowym Robert i Clara pobrali się 12 września 1840 roku, dzień przed jej 21. urodzinami.
Schumannowie doczekali się ósemki dzieci, to jednak nie powstrzymało ambitnej mężatki przed regularnym koncertowaniem. Jej mąż zaś jeździł wraz z nią, poświęcając swój czas na intensywne komponowanie. Jednak z czasem zaczął podupadać na zdrowiu psychicznym – dręczyła go depresja, napady lękowe i omamy słuchowe. Po kilku niepowodzeniach zawodowych jego zwidy stawały się coraz bardziej intensywne, aż targnął się na swoje życie, skacząc z mostu. Po odratowaniu zgłosił się na leczenie do prywatnej kliniki dla nerwowo chorych w Endenich, dzielnicy Bonn, gdzie pozostał aż do śmierci w 1856 roku.